czwartek, 7 lutego 2013

Twoja decyzja wpływa na Wszystko

Podejmowane przez nas decyzje wpływają na innych. Do takiego odkrycia doszłam. Oczywiście twierdzenie to nie było mi obce, jednak ostatnio staje się ono moim doświadczeniem. Nastąpiło tak zwane "kliknięcie" w zrozumieniu. Gdybyśmy wyobrazili sobie siebie, siedzących w wodzie, wraz ze wszystkimi innymi ludźmi, zanurzonych tak, że tylko nam głowy wystają. Siedzimy sobie tak a w pobliżu mamy swoich partnerów, dzieci, rodzinę, przyjaciół, bliskich. Trochę dalej siedzą znajomi i nieznajomi. Jest spokój, wszyscy są zadowoleni, bądź nie, ale siedzą. Nagle jedna z tych osób się podnosi i idzie gdzieś, po coś. Już nie siedzi. Na wodzie wytwarzają się kręgi, fale wywołane jej ruchem. Fale te zaczynają uderzać z różna siłą w pozostałych siedzących, wywołując w nich swojego rodzaju poruszenie. Ich status quo jest zachwiany i następuje swego rodzaju wybudzenie z dotychczasowej pozycji. Oczywiście to co dzieje się później zależy od decyzji poszczególnego człowieka, jednak wywołane zostało poruszenie. Tak sobie wczoraj to wyobraziłam. Moja decyzja o wyjeździe, wyprowadzeniu się z mieszkania, odrzuceniu propozycji pracy na etacie w prężnej firmie itd. odbija się echem u innych, przyjaciół, znajomych. Podobnie było gdy ktoś w moim bliskim otoczeniu podjął decyzję czy rozpoczął inne, nie znane mi do tej pory działanie. Zostałam poniekąd wytrącona ze swojego zastania. Zaczęłam zastanawiać się również nad sobą. To wydaje się być kolejnym dowodem na tak powszechnie już prezentowane hasło, że Wszyscy jesteśmy połączeni. Czy chce tego, czy nie wpływam swoim zachowaniem, decyzją, na innych. Czy mam wpływ na to jak wpływam? Jedyne co mi się w tej chwili pojawia, to aby działać zgodnie ze swoim przekonaniem, ze swoją Prawdą, aby moim działaniu była spójność. I kolejne pytanie które mi przyszło, to jakiego rodzaju nośnikiem informacji jestem. Bo przecież jeżeli codziennie odbywam dziesiątki, może nawet setki rozmów i z mojego wnętrza wypadają miliony słów, zdań, stwierdzeń - to jakie one są? Czy w każdej chwili jestem na tyle uważna, że z pełną świadomością wypowiadam to, co jest moja prawdą, czy też chlapię na lewo i prawo zasłyszane hasła, przekonania? Jaką postawę sobą reprezentuję? Dalajlama kiedyś powiedział, że jeżeli przez jeden dzień będziesz świadomy każdej chwili, to osiągniesz oświecenie. 

Ćwiczenie:
Czas trwania 1 godzina - na początek :)
Wsłuchaj się w treść wypowiadanych przez Ciebie zdań.
Obserwuj swoje zachowanie.

I co o tym myślisz?

2 komentarze:

Napisz to, czym chcesz się podzielić: